Nie martwcie się mówią władze uczelni do studentów – to zwykła nagonka
Wczoraj wyraziliśmy swoje zdanie na temat bardzo nierzetelnego artykułu zamieszczonego w Gazecie Wyborczej a dotyczącego Europejskiej Wyższej Szkoły Prawa i Administracji.
Dzisiaj otrzymaliśmy oficjalne stanowisko szkoły w tej sprawie. Nie tylko przeczy ono tezom zawartym w artykule Gazety Wyborczej ale także pokazuje, że EWSPA jak każda uczelnia, niezależnie czy państwowa czy też prywatna, ma prawo do autonomii, w ramach której powinna robić wszystko by jak najbardziej podnieść poziom nauczania.
Zakładanie punktów konsultacyjnych wynikało właśnie z troski o podniesienie poziomu nauczania – powiedziała nam komentując oświadczenie pani Dorota Klęba – przedstawicielka uczelni w Birmingham.
W przesłanym nam dokumencie uczelnia powołuje się na prawo europejskie oraz stwierdza, że nie ma ustawowego obowiązku tworzenia filii i oddziałów. Dodaje także, co podkreślaliśmy we wczorajszym naszym artykule, że nie ma prawnego zakazu prowadzenia zajęć ze studentami poza siedzibą uczelni. Gdyby tak było to na przykład niemożliwe byłoby kształcenia archelogów śródziemnomorskich czy egiptologów, którzy ze zrozumiałych względów mnóstwo czasu spędzają we Włoszech, Gracji czy Egipcie.
Podsumowując można chyba powiedzieć, że Gazeta Wyborcza drukując swoje artykuły spowodowała, że ministerstwo musi się teraz tłumaczyć z czegoś czego nie powiedziało ani nie zrobiło.
Szkoła w swoim oświadczeniu powołuje się na dwie niezależne opinie prawne, które wyraźnie mówią, że jej działalność poza granicami prawa jest legalna.
Osoby które chciałyby zapoznać się z pełną treścią oświadczenia rektora uczelni uczelni mogą to zrobić klikając na poniższy link.
Źródło: UK724.co.uk
