Birmingham: Polacy uniewinnieni
Czwórka Polaków, która zostala oskarżona o spowodowanie wybuchu pożaru w Warwickshire, w którym zginęło czworo brytyjskich strażaków, nie została postawiona przed sądem . Polacy nie będą dłużej pozostawać pod nadzorem policji.
Trzech mężczyzn i jedna kobieta, (wszyscy poniżej 30-stego roku życia) którzy dotychczas byli podejrzewani o podpalenie w listopadzie 2007 r. magazynu z warzywami należącego do firmy Wealmoor zostali oczyszczeni z zarzutów. Jedna z hipotez przyjętych przez policję obarczała ich odpowiedzialnością również za spowodowanie śmierci czworga gaszących ogień strażaków.
Zwęglone zwłoki trzech ratowników odnaleziono dopiero po pięciu dniach przeszukiwania zgliszczy. Czwarty strażak został znaleziony żywy, jednak zmarł w wyniku poparzeń wkrótce po przewiezieniu do szpitala.
Sprawę badał specjalny 38-osobowy zespół ekspertów. Wiadomo, że przynajmniej jeden z zatrzymanych Polaków był pracownikiem firmy w czasie, gdy doszło do pożaru.
Policja i współpracujący z nią zespół inspektorów BHP kontynuują śledztwo. Jego koszty szacuje się już na 4, 5 mln. funtów.
