Ola Wnuczek nie traci nadziei i poszukuje swojej mamy w Wielkiej Brytanii
Podczas wizyty wszyscy członkowie rodzinny oddadzą swoje DNA, które trafi do międzynarodowych baz danych osób poszukiwanych. Może w ten sposób uda się pomóc w znalezieniu mamy Oli.
Małgorzata Wnuczek przyjechała do Leicester w czerwcu 2005 r. Wiadomo, że mieszkała m.in w okolicach Narborough Road oraz Spinney Hill. Po tym, jak przez kilka miesięcy kobieta nie kontaktowała się z rodziną, w listopadzie 2006 roku uznano ją za zaginioną. Mimo wysiłków policji pani Małgorzaty nie udało się do tej pory odnaleźć.
6-letnia Ola, córka zaginionej, wraz z dziadkami przyjechała do Anglii, aby zaapelować do opinii publicznej o pomoc w poszukiwaniu matki. Wcześniej pojawił się również 1-minutowy filmik na YouTube oraz Facebooku, w którym Ola opowiada o swoich urodzinach spędzonych bez mamy.
Policja z Leicestershire, we współpracy z polską policją, zorganizowały wczoraj konferencję prasową, podczas której poinformowano, w jaki sposób policja zamierza kontynuować śledztwo.
Pobrane od rodziny próbki DNA trafią do międzynarodowej bazy danych i pozwolą ustalić czy pasują one do jednego z 23 niezidentyfikowanych ciał kobiet znajdujących się w kostnicach w całej Wielkiej Brytanii.
Policja podkreśla jednak, że w chwili obecnej nie ma dowodu na to, że Małgorzata Wnuczek nie żyje. Rodzina ma nadzieję, że zaginiona odnajdzie się cała i zdrowa.
W dzisiaj rodzina małej Oli wraca do Polski.
Olu trzymamy kciuki by mam się odnalazła.
Źródło: UK724.co.uk