Birmingham: 2000 tysiące osób pójdzie na bruk
Największy w Wielkiej Brytanii urząd miasta zamierza zwolnić tysiące ludzi. Wszystko po to by jak twierdzą władze w Birmingham zaoszczędzić w tych trudnych czasach.
Ci, którzy zachowają jednak pracę w urzedzie miasta w Brimingham nie mają jednak wielu powodów do radości ponieważ ich płace zostaną zamrożone.
Birmingham city council, który zatrudnia obecnie 35 tysięcy osób bardzo powaznie przygotowuje się do zaoszczędzenia w przyszlym roku 75 milionów funtów.
Kryzys ekonomiczny uswiadomił gospodarzom Birmungham, że znacznie przekraczają wydatki w zakresie ochrony dzieci, usług dla osób starszych oraz ludzi z problemami mentalnymi.
Z powodu tej konstatacji pracę stracą przede wszystkim opiekunowie ludzi dorosłych, pracownicy socjalni oraz osoby zatrudnione w muzeach i w centrach sportowych.
Z informacji zamieszczonych w The Guardian wynika, że dzienne domy opieki dla ludzi starszych zostaną prawdopodobnie zamknięte.
Szef urzędu w Birmingham Stephen Hughes, powiedział, że skala cięć jest podobna do tej jaka miała miejsce pod rządami Margaret Thatcher na początku lat osiemdziesiątych.
Źródło: The Guardian