Muzułmanie skarżą się, że w fabryce Jaguara muszą łamać swoje religijne rytuały dotyczące postu!
Muzułmanie pracujący w fabryce Jaguara skarżą się, że muszą łamać reguły ramadanu z powodu obowiązujących przepisów.
Skargi pojawiły się w momencie, kiedy muzułmanie zmuszeni byli napić się wody z powodu upałów panujących na hali produkcyjnej. Inni muzułmanie skarżyli się, że muszą mieć w trakcie pracy dwie przerwy zamiast jednej, która do tej pory mieli. Konieczność pójścia na dwie przerwy powoduje, że muzułmanie muszą czekać aż zakończy się zmiana by pójść do domu i coś zjeść.
Jeden z pracowników oddziału w Castle Bromwich w wywiadzie dla Birmingham Post opowiada, że kierowca DHL niemal zemdlał z powodu panujących w fabryce wysokich temperatur i w dzień musiał napić się wody, a zgodnie z zasadami ramadanu, nie powinien tego robić. Inna osoba zatrudniona w Solihull relacjonowała, że podczas upałów w fabryce było 31 stopni Celsjusza. Pracownicy prosili o wiatraki, ale usłyszeli w odpowiedzi, że firma nie ma na nie pieniędzy. Zdaniem pracowników firmy menadżerowie nie interesują się losem zwykłych pracowników bo siedzą w klimatyzowanych pomieszczeniach i nie odczuwają tak gorąca.