9-latek powiesił się. Prześladowano go bo był biały.
Aaron Dugmore powiesił się ponieważ koledzy z jego szkoły pochodzenia azjatyckiego naśmiewali się i grozili nożem – donosi The Sun.
Aaron Dugmore to najmłodszy samobójca, którego do tego desperackiego działania skłoniły prześladowania w szkole.
Jak powiedziali reporterowi The Sun rodzice chłopaka, jeden z azjatyckich kolegów groził ich synowi plastikowym nożem twierdząc, że następnym razem nóż będzie prawdziwy. Jeden z uczniów powiedział nawet do niego: „Mój tata mówi, że wszyscy biali ludzie powinni być martwi”. Co ciekawe mimo skargi napisanej do władz szkoły, w której 75% dzieci ma inne pochodzenie niż brytyjskie, nie uczyniono nic aby zapobiec prześladowaniom.
Aaron poszedł do Erdington Hall Primary School, mieszczącej się w Birmingham na początku roku szkolnego. Jak donosi The Sun jego mama Kelly-Marie, 30, oraz ojczym Paul Jones, 43, już po pierwszy mdniu stwierdzili, ze coś dziwnego dzieje się z chłopcem. Coraz częściej kłócił się on ze swoim rodzeństwem, choć wcześniej nigdy nie miało to miejsca. W końcu chłopiec przyznał się, że jest zastraszany przez grupę azjatyckich dzieci. Aby uniknąć szykan i agresji 9-latek musiał ukrywać się przed swoimi prześladowcami na boisku w porze lunchu.
“Kiedy poszła zobaczyć się z dyrektorem szkoły Martinem Collinem to pewnego razu powiedział mi, że mój syn nie musiał przychodzić do tej szkoły i że to był nasz wybór”.
Chłopak powiesił się w swoim domu. Momencie znalezienia go przez rodzinę jeszcze żył ale dzień później zmarł. West Midlands Police prowadzi intensywne śledztwo mające wyjaśnić przyczyny samobójstwa Aarona.