Irena Jarocka nie żyje
Irena Jarocka nie żyje. Artystka w wieku 66 lat zmarła po przegranej walce z cięzką choroba.
O śmierci artystki poinformowała jej menadżerka Agnieszka Pasternak, która w komunikacie prasowym podała, że artystka zmarła w sobotę o godzinie 14. Według jej słów Irena jarocka zostanie pochowana w katakumbach na warszawskich Powązkach.
Irena Jarocka urodziła się 18 sierpnia 1946 roku w Srebrnej Górze. Debiutowała już w wieku 20 lat. Wystąpiła wtedy m.in. na festiwalu w Opolu. Wielokrotnie śpiewała także na sopockiej scenie. Przez wiele lat przebywała poza krajem. W 1990 roku na stałe wyemigrowała do Stanów Zjednoczonych. Do Polski powróciła w 2007 roku.
Była laureatką wielu prestiżowych nagród na światowych festiwalach piosenki, a także plebiscytów prasowych i radiowych na najpopularniejszą piosenkarkę roku. Nagrała wiele płyt, ostatnie z nich to "Małe rzeczy" wydane w 2008 r. i "Ponieważ znów są Święta" w 2010 r.
W 1976 roku zagrała w kinowej ekranizacji serialu "Czterdziestolatek" - "Motylem jestem, czyli romans 40-latka" w reżyserii Jerzego Gruzy i Krzysztofa Teodora Toeplitza. W filmie można także usłyszeć piosenki w jej wykonaniu. Wystąpiła także w sztuce Sławomira Mrożka "Piękny widok".
- Irena Jarocka pozostawiła nam swoje piosenki, w których z pasją wyrażała miłość do ludzi, piękno i radość życia. Odeszła mając 66 lat otoczona miłością rodziny, przyjaciół i fanów - napisała w liście po śmierci artystki Agnieszka Pasternak. Jarocka od 1990 roku mieszkała w USA ale kilka lat temu wróciła do Polski.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.