Rodzi nam się nowa gwiazda muzyczna
Barbara Bielecka ma 12 i duży talent muzyczny. Tym razem piszemy o dziecku, które mieszka w Londynie a urodziło się w … Moskwie.
Barbara jest w jednej osobie autorką i wykonawczynią piosenek, które śpiewa. Kiedy słucha się jej piosenki My wish trudno bardzo zgadnąć, że pisała to 12-latka. Inspiracją do napisania tej piosenki było spotkanie z kontuzjowanym żołnierzem w czasie przyznania dorocznych nagród przez gazetę Croydon Guardian, kiedy to Barbara została wyróżniona za osiągnięcia w nauce.
Basia interesuje się jednak nie tylko muzyką. W 2007 roku wygrała casting do roli w sztuce Tomasza Manna Śmierć w Wenecji i występowała w londyńskim teatrze. Rok później zagrała w amerykańskim filmie Cruzoe małą Suzannę. Występowanie przed obiektywem kamery nie było specjalnie stresującym zajęciem, ze względu na fakt, że Basia brała już udział w sesjach fotograficznych dla takich firm jak: Mark Spencer,Jaguar,Debenhams czy die Zeit. Jak nam powiedział tata Barbary te zajęcia fotograficzne nie mogą się odbywać jednak częściej niż raz w miesiącu, by nie przeszkadzały nauce.
Ojciec Basi jest Polakiem zaś mama pochodzi z Tadżykistanu.
Oto co napisał po wysłuchaniu piosenki DJ Zoomi, który także będąc z Londynu ocenia płyty profesjonalnych wykonawców.
“Basiu jestem pod olbrzymim wrażeniem. Dawno nie słyszałem by ktoś miał taki potencjał wokalny jak Ty. Kiedy Cię usłyszałem po raz pierwszy przyszla mi na myśl Edyta Górniak. Przed Tobą bardzo, bardzo, bardzo dużo pracy. Mam nadzieję, że uda Cie się przetrwać na kapryśnym rynku muzycznym.”
Basiu Trzymamy za Ciebie kciuki, tak jak i za wszystkich młodych ludzi, których tu prezentujemy.
Źródło: Informacje24.co.uk
