Londyńczycy przestają gotować, spożywają posiłki poza domem!
Londyńczycy spożywają coraz więcej posiłków poza domem i po niższych cenach niż kiedykolwiek wcześniej. Z faktu tego cieszą się oczywiście restauratorzy. Wzrosła również liczba otwarć nowych restauracji i barów.
Według najnowszych badań wynika, że tylko połowa posiłków spożywanych w tygodniu jest przygotowywana w domu. To stawia stolice na równi z innymi wielkimi ośrodkami gastronomicznymi na świecie, takimi jak Nowy York Tokio czy Paryż.
Koszt przeciętnego posiłku w Londynie to £ 37,35 na osobę, czyli 14 % mniej niż dwa lata temu, gdzie wynosił on £ 43,40 . Sprawia to, że Londyn jest wciąż droższy niż Nowy Jork, gdzie średni rachunek to 48,56 dolarów ( £ 31,00 )
Coraz więcej młodych ludzi szuka dobrego jedzenia poza domem, ale nie w eleganckich restauracjach z lnianymi obrusami. Chcą dobrze zjeść, przy tym nie koniecznie elegancko się ubierać. Dla londyńczyków, stało się to niemal jak jedzenie w innym pomieszczeniu w domu.
Pojawienie się nowych burger barów, takich jak Honest Burgers w Brixton, Soho i Camden oraz szałasów mięsnych takich jak Pitt Cue w Soho, spowodowało zmniejszenie kosztów wysokiej jakości jedzenia spożywanej na zewnątrz.
Wyniki sugerują, że młodzi londyńczycy biora przykład z nowojorskiego stylu, gdzie większość posiłków spożywana jest w kawiarniach, restauracjach bądź barach.
Kolejny silny trend w tym roku, to wzrost zapotrzebowania na kuchnię japońską, która stała się teraz drugą ulubioną londynczyków, tym samym spychając kuchnie francuską na trzecie mijesce.
