Rachunki za energię elektryczną pójdą w górę!
Tysiące rodzin mogą dotkliwie odczuć skutki zlikwidowania najniższych taryf przez największe firmy dostarczające energię do domów.
EDF Energy, największy dostarczyciel energii elektrycznej do londyńskich domostw oraz firma SSE już wystosowały listy do swoich odbiorców z informacją, że ich dotychczasowe kontrakty zostaną zmienione. Zawarto także propozycję podpisania nowych umów ale jak podaje media najtańsza taryfa jest o ponad 100 funtów gorsza niż poprzednie.
Według ekspertów branży elektrycznej zlikwidowanie dwóch najtańszych taryf i wprowadzenie jednej może spowodować, że wiele rodzin zacznie oszczędzać na gazie i elektryczności, co w oczywisty sposób odbije się na ich standardzie życia.
Obecna likwidacja niektórych taryf został wymuszona przez regulatora rynku elektryczności Ofgem, który mając poparcie rządu zalecił zmniejszenie liczby taryf do czterech.
Poprzednio firmy elektryczne bardzo często miały tak wiele taryf, że zwykłemu użytkownikowi trudno było się zorientować, która jest dla niego najlepsza. W konsekwencji wiele rodzin płaciło rachunki większe niż potrzeba tylko z tego powodu, ze nie orientowały się w taryfowych zawiłościach.
Jak się przypuszcza tylko w jednej z firm SSE Atlantic nowe taryfy będzie zmuszonych przyjąć około 175 tysięcy użytkowników.
Firma co prawda obiecuje, że jeśli jeśli konsumenci podpiszą nowe umowy to przez 12 miesięcy zostaną utrzymane dla nich obecnie obwiązujące taryfy ale co będzie po tych 12 miesiącach zastanawiają się eksperci.
Jak na razie wiadomo, że londyńczycy dość nerwowo rozglądają się za innymi dostarczycielami energii.
