100 lat temu rozpoczęła działalność pierwsza szkoła nauki jazdy
W tym roku mija 100 lat odkąd pojawiły się pierwsze szkoły nauki jazdy. Dzisiaj każdy kierowca z daleka rozpoznaje charakterystyczną literkę L – oznaczającą adepta sztuki kierowania pojazdami silnikowymi. 100 lat temu.. No właśnie.
Sto lat temu, w roku 1910 niedaleko Peckham (południowy Londyn) Stanley Roberts, sun lekarza stwierdził, że motoryzacyjny biznes daje wspaniałą okazję do zarobienia pieniędzy na udzielaniu lekcji nauki jazdy samochodem. Od pomysłu do realizacji nie była długa droga i wkrótce powstała British School of Motoring czyli w skrócie BSM – obecnie największa sieć szkół nauki jazdy w Wielkiej Brytanii.
Roberts, który był entuzjastom motoryzacji przekonał swoich rodziców by wynajęli mu swój garaż mieszczący się przy 65 Peckham Rye aby mógł rozwinąć skrzydła. Kilka dni po odstąpieniu garażu synowi na budynku pojawiła się tablica z napisem: „“Popular Course of Mechanism and Driving”. Pierwszym uczniem Robertsa był były woźnica, który chciał nauczyć się jeździć samochodem.
Szkoła rozwijała się dosyć szybko ale wraz z jej rozwojem pojawiały się inne placówki oferujące to samo. Pierwsza regulacja Driving Standards Agency (DSA) odnosząca się do jakości nauczania wyznaczała minimalną jako minimalną granicę godzin jaką student musi spędzić w szkole jazdy na 52 godziny i aby otrzymać prawo jazdy trzeba było zdać test. Przed tą regulacją Roberts szkolił swoich uczniów zaledwie przez kilkanaście godzin. Koszt szkolenia wynosił około 10 szylingów za godzinę (50p). Obecnie waha się od 20 do 30 funtów za jednostkę lekcyjną.
W początkowych latach funkcjonowania szkoły uczniowie bardziej skupiali się na mechanice samochodowej niż na zasadach ruchu drogowego. Wszystko trzeba było umieć robić samemu. Warsztatów samochodowych w tym czasie było jak na lekarstwo podobnie zresztą jak i samochodów. Prawdopodobieństwo, że samochód się zepsuje było więc znacznie większe niż to, że zderzy się z pojazdem prowadzonym przez innego zmotoryzowanego fanatyka szybkości.
W całej Wielkiej Brytanii było zarejestrowanych około 53 tysięcy samochodów, w porównaniu z 28 milionami poruszających się obecnie po drogach.
Zmiana przepisów nastąpiła w 1935 roku, kiedy po raz pierwszy wprowadzono ograniczenie prędkości do 30 mil na godzinę. Od tego roku studenci musieli bardziej przykładać się do nauki systemu oznaczeń drogowych i zasad ruchu drogowego niż do budowy silnika i zasad mechaniki.
W pierwszym roku po wprowadzeniu nowych regulacji do testów przystąpiło 154,636 osób. Obecnie zaś ponad milion osób rocznie zdaje egzamin praktyczny i ponad milion trzysta tysięcy osób przystępuje do egzaminu teoretycznego.
W latach trzydziestych test zadawało 63% przystępujących do egzaminu, w latach 50-siątych już tylko 50% a obecnie zaledwie 43% zdaje egzaminy.
Pierwszą osobą, która zdała test w 1935 roku był niejaki pan Beene z Kensington, Londyn. Otrzymał on certyfikat z numerem 000001. Pan Beene uczęszczał na lekcje organizowane przez BSM.
Źródło: Guardian
