Dominacja Skypa zagrożona przez program Viber
Dwa lata temu w Izraelu powstał program Viber do komunikacji głosowej, który ostro konkuruje ze izraelski Viber mający już 100 milionów użytkowników na całym świecie.
Firma Viber, oferująca darmowe usługi tekstowe i głosowe za pośrednictwem telefonów komórkowych, powstała dwa lata temu w Izraelu a założyło ja dwóch kolegów z wojska – Talmon Marco i Igor Magazinik. Pierwszego dnia miała 16 użytkowników, w 16. dniu funkcjonowania było ich 1600 więcej, zaś w kolejnym przybyło 3700. Teraz Viber ma 100 milionów zarejestrowanych użytkowników i zagraża Skype'owi, który ma kłopoty z opracowaniem wiarygodnej aplikacji na smartphony, a takim atutem dysponuje właśnie izraelski Viber, korzystający z aplikacji opracowanej przez inżynierów białoruskich.
Dlaczego Magazinik i Marco zdecydowali się na współpracę właśnie z nimi?
- Ci z Doliny Krzemowej mogą być lepiej zorientowani w najnowocześniejszych technologiach, najnowszym podejściu, lecz są przesadnie rygorystyczni, postępują nazbyt książkowo – wyjaśnia Marco. Ponadto deweloperzy w USA i innych podobnie technologicznie zaawansowanych krajach są zbyt drodzy. W Tel Avivie utalentowany inżynier kosztuje 130 tys. dolarów rocznie, a za tę sumę na Białorusi można opłacić siedmiu.
W ostatnich latach w Mińsku powstał dynamicznie się rozwijający ośrodek technologiczny. Opracowywane tam rozwiązania trafiają do takich odbiorców jak Coca-Cola, Google, Halliburton, Citigroup, Chevron,Colgate-Palmolive, Siemens, Mercedes, Samsung Electronics, czy London Stock Exchange. W okresie sześciu lat funkcjonowania mińskiej wolnej strefy ekonomicznej wartość eksportowanego powstającego tam oprogramowania informatycznego wzrosła o ponad 2000 proc. do 270 milionów dolarów rocznie.
