Powstała mapa internetu – Informacje24.co.uk znalazły się także na niej
Powstała mapa internetu. Stworzył ją Rosjanin Rusłan Jenikiejew. Wśród 350 tysięcy stron jakie znajdują się na niej znalazły się także Informacje24.co.uk.
Mapa trochę przypomina gwiazdozbiór na niebie. Została stworzona na podstawie matematycznego logarytmu grupującego najczęściej odwiedzane strony na świecie. Na nowej mapie stron internetowych znalazło się około 350 tysięcy stron. Niby dużo jeśli jednak brać pod uwagę fakt, że w internecie istnieje około 650 milionów stron to owe 350 tysięcy przestaje tak bardzo zdumiewać. Mówiąc nieco inaczej tylko 5 stron na 10 tysięcy znalazło się na stronie stworzonej przez Rosjanina.
Najjaśniej na nieboskłonie internetu świecą oczywiście ogromne gwiazdy Facebooka, Google'a, Yahoo i Twittera. Wokół nich leży mrowie znacznie mniejszych gwiazd. Ponieważ obraz na mapie jest interaktywny, możemy go powiększyć do rozmiaru, kiedy ledwo widoczne punkciki serwerów na obrzeżach internetowego wszechświata zamieniają się w lokalne słońca Onetu, Allegro czy Google.pl. Do nich z kolei przytulają się mikroskopijne kropki mniejszych serwisów sieciowych. Jednym z takich niewielkich punkcików na mapie świata internetu są Informacje24.co.uk.
Opracowana przez rosyjskiego informatyka Rusłana Jenikiejewa mapa Internetu (internet-map.net) bije rekordy popularności. Stworzona została za darmo. Teraz jej autor ma problem, bo zainteresowanie mapą jest tak ogromne, że transmisja danych zaczęła go słono kosztować. Dlatego Jenikiejew, zanim wyświetli mapę, prosi o wsparcie finansowe. Ale obejrzeć efekty jego pracy można również za darmo.
Jak to działa? Mapa nie odpowiada geograficznemu położeniu serwerów w Internecie. Jak pisze jej autor, „to dwuwymiarowa reprezentacja połączeń między stronami WWW". Każde kółko na mapie to strona w sieci. Wielkość kółka odpowiada popularności (mierzonej liczbą odwiedzin). Im więcej użytkowników przechodzi ze strony na stronę, tym są one bliżej siebie na mapie. „Mapa jest zdjęciem Internetu na koniec 2011 roku" - pisze Jenikiejew na swojej stronie.
Czego możemy się dowiedzieć o Internecie z rosyjskiej mapy? Jej konstrukcja opiera się na analizie 2 mln połączeń między stronami. Największe „skupiska" to efekt przechodzenia użytkowników na strony działające w tym samym języku. W centrum są zatem amerykańskie strony angielskojęzyczne oznaczone kolorem niebieskim. Kolorem żółtym zaznaczona jest strefa chińska, czerwonym rosyjska a zielonym polska. W naszej przestrzeni dominują oczywiście takie gwiazdy jak Onet czy Wirtualne Polska.
Co ciekawe, między „sektorami" brazylijskim i japońskim jest wielka strefa pornografii - bardziej rozległa niż cały Internet polski i włoski razem wzięte. "Celem skonstruowania tej mapy było uwidocznienie ukrytej struktury sieci, jej kolosalnej skali i pokazanie rzeczy, których nie da się wyczytać z liczb i statystyki".
