Zatrzymała przestępców używając Google
Kontrowersyjny serwis fotograficzny internetowego giganta Google doprowadził do zatrzymania w Holandii dwóch mężczyzn podejrzanych o napad. Ich ofiara zobaczyła zdjęcia napastników w Internecie i dała znać policji.
Sprawa zaczęła się rok temu. Czternastolatek z miasta Groningen zeznał wtedy na policji, że dwóch mężczyzn zmusiło go na ulicy do oddania im 165 euro. Kilka miesięcy później chłopiec ponownie zadzwonił na policję twierdząc, że w Internecie zobaczył zdjęcie, na którym widniał on sam oraz napastnicy.
Fotografia znajdowała się w serwisie Google Street View, którego kamery w kilku krajach robią zdjęcia z poziomu ulicy. Fotografie te stanowią uzupełnienie internetowych map. Policja zidentyfikowała ludzi na zdjęciu i zatrzymała domniemanych przestępców, którymi okazali się dwaj bracia. Jest to pierwszy przypadek użycia serwisu Google w holenderskiej kryminalistyce.
Serwis Google Street View budzi wiele kontrowersji zwłaszcza w Wielkiej Brytanii, gdzie mieszkańcy wielokrotnie protestowali przeciwko obecności kamer. Argumentowali, że robienie dużej ilości zdjęć na ulicach i publikowanie ich w Internecie narusza prywatność. Podobnego zdania są mieszkańcy Japonii.
Źródło: IAR