Powstanie film o Dywizjonie 303
Na ekrany filmowe ma trafić wkrótce polski film o lotnikach słynnego dywizjonu 303.
Według wstępnych założeń w ciągu najbliższych dwóch lat ma powstać film fabularny o polskich lotnikach biorących udział w Bitwie o Wielką Brytanię. Dzieło powstanie na podstawie powieści Arkadego Fiedlera "Dywizjon 303". Udziałem w filmie zainteresowani są m.in. Borys Szyc, Bogusław Linda, Piotr Adamczyk i Michał Żebrowski.
Spadkobiercy autora książki podpisali umowę w sprawie praw na jej wykorzystanie z firmą producencką Film Media. Jak powiedział w wywiadzie dla PAP syn autora książki Dywizjon 303 Marek Fiedler „prezes zarządu Film Media Jacek Samojłowicz jest zdeterminowany, by stworzyć fabularny obraz o naszych asach, zapewnia, że ma środki na jego realizację. Przede wszystkim musi jednak powstać świetny scenariusz".
Jacek Samojłowicz potwierdził, że trwają poszukiwania reżysera, scenarzysty i rozmowy z aktorami. "Jestem po rozmowach m.in. z Jerzym Skolimowskim, z kilkoma światowej klasy scenarzystami z zagranicy. Bardzo zainteresowany projektem jest pracujący w Hollywood polski operator i reżyser Andrzej Bartkowiak. Na temat występu w filmie rozmawiałem z Bogusławem Lindą, Borysem Szycem, Piotrem Adamczykiem i Michałem Żebrowskim, wszyscy oni są zainteresowani wzięciem udziału w tej produkcji" – zapewnia Samojłowicz.
„Dotąd wszyscy bali się kosztów kręcenia produkcji historycznych, konieczności budowania drogich dekoracji, ale dzisiejsza technologia pozwala na zrobienie bardzo dobrego projektu z niewygórowanym budżetem” - opowiada Samojłowicz. Koszt wyprodukowania filmu o Dywizjonie 303 prezes Film Media wycenia wstępnie na 10-30 mln zł. Poważnie myśli też o wersji 3D. Film ma być gotowy za dwa lata.
Część zdjęć powstanie w Poznaniu, bo - jak mówi producent - wielu pilotów z Dywizjonu 303 pochodziło właśnie stąd, tutaj się szkoliło. W filmie zobaczymy przedwojenny Poznań.
Na ekranie zobaczymy na pewno wszystkie rodzaje samolotów, które brały udział w słynnej bitwie: niemieckie bombowce i myśliwce, brytyjskie spitfire'y, a także hurricane'y, bo nimi latali polscy piloci z Dywizjonu 303. Makiety maszyn po zakończeniu zdjęć mają przejść na użytek Muzeum Arkadego Fiedlera w Puszczykowie. - Mamy to w umowie - cieszy się syn pisarza.
Dywizjon 303 zaliczany jest do najlepszych i najskuteczniejszych jednostek myśliwskich w czasie II wojny światowej. Podczas Bitwy o Wielką Brytanię zaliczono mu 126.