Tron Dziedzictwo – recenzja filmu
Recenzja filmu Tron Dziedzictwo ( Tron: Legacy) może być zarówno pełne achów i ochów jak i kręcenia głową po jego obejrzeniu. Oto dlaczego.
Reżyser Joseph Kosinski, jak przystało na absolwenta architektury Uniwersytetu Columbia, pokazał zachwycający cybernetyczny świat ze wspaniałymi budynkami i wnętrzami. Oglądając go można do woli nasycać się urodą form architektonicznych, mających w części filmu wyraźne odniesienia do filozofii Zen. Pod względem plastycznym film jest zrealizowany na bardzo dobrym poziomie.
Występujący w filmie aktorzy: Jeff Bridges, Garrett Hedlund, Bruce Boxleitner, Olivia Wilde, Michael Sheen,James Frain postarali się o to by wirtualny świat, ze swej natury przecież pozbawiony emocji, zaiskrzył się pełnym ich blaskiem.
Efekty specjalne, w tym szczególnie sceny walk oglądane w technice 3D mogą zachwycać. Widz ma wrażenie, że jest jednym z tysięcy oglądających motocyklowy pojedynek na olbrzymim stadionie. Doskonałość animacji w połączeniu z ścieżką dźwiękową pozwala przez chwilę poczuć się jak na stadionie podczas trwania rozgrywek ligi mistrzów. O efektach specjalnych w tym filmie można by było pisać tomy. Łatwiej jednak chyba będzie powiedzieć, że film znalazł się na liście 15 najlepszych obrazów nominowanych do Oskara właśnie za animacje. To chyba wystarczająca rekomendacja.
Nie sposób nie napisać o muzyce stworzonej przez Daft Punk - francuski duet muzyczny, pochodzący z Paryża, tworzący muzykę na pograniczu gatunku house. Tworzą go: Guy-Manuel de Homem-Christo i Thomas Bangalter. Charakterystyczną cechą muzyków jest ukrywanie swoich twarzy pod hełmami, co nadaje członkom zespołu oryginalny wygląd. Muzycy poprzez swoje nietuzinkowe nakrycie głowy idealnie wpisali się w cybernetyczną rzeczywistość filmu.
Twórcy filmu Tron:Dziedzictwo postarali się o to by, ktoś kto nie oglądał filmu Tron, nie stracił zbyt wiele. Pierwsze minuty filmu, to jakby opowieść o tym co się zdarzyło dawno temu i kim są dwaj główni bohaterowie filmu. Mówiąc w dużym skrócie (dla niezorientowanych w temacie) dwudziestosiedmioletni Sam Flynn, w którego postać wcielił się Garrett Hedlund, jest synem genialnego wynalazcy komputerowego i szefa firmy Encom, Kevina Flynna, który zaginął w tajemniczych okolicznościach.
Tron:Dziedzictwo nie jest jednak opowieścią o tym co było ale o tym co wydarzyło się kiedy Sam stał się mężczyzną. Dorosłego Sama poznajemy w momencie, kiedy podczas brawurowej akcji, kradnie oprogramowanie. To jednak tylko uwertura do filmu. Prawdziwa akcja filmu zaczyna się dopiero, kiedy Sam dostaje informację, że jego ojciec żyje. Trop prowadzi młodzieńca do opuszczonego salonu gier, w którym odkrywa tajemniczy pokój – wrota do wirtualnego świata. W świecie tym każdą sekundę przeznaczyć trzeba na walkę z niebezpieczeństwem. Samowi pewnie nie udałoby się zbyt długo cieszyć się życiem, gdyby nie pomoc tajemniczej i pięknej dziewczyny o imieniu Quorra, granej przez Olivię Wilde, która zaprowadziła go do ojca.
Ta trójka (ojciec, syn i Quorra) tworzy wirtualną rodzinę, której przychodzi się zmagać z wieloma niebezpieczeństwami.
Mimo wszystkich wspaniałości film jest jednak miejscami nudnawy. Pewnie wiele zyskałby na dynamice, gdyby wyciąć z niego kilkanaście nudnych scen, w których nic się nie dzieje. Na dodatek fabuła Tronu: Dziedzictwa jest przewidywalna jak dodawanie w matematyce. Rzadkie momenty, w których widz jest zaskakiwany nie wynagradzają ponad dwóch godzin spędzonych w kinowym fotelu. W zasadzie recenzja powinna się tu skończyć ale... No właśnie!!! Kiedy po wyjściu z seansu obserwowałem dwóch młodych ludzi nie miałem wątpliwości, że im się podobało. „Ty a chciałbyś mieć taki samolot? Ale byłoby super...!” „No a te karabiny laserowe...A chciałbyś mieć taką moc jak ojciec.”
Świecące oczy tych dwóch chłopaków wskazywały wyraźnie, że film pobudził ich wyobraźnię. Może ten film powinien mieć oznaczenie dozwolony do lat 15!!
Ocena:7/10
Pozdrawiam serdecznie: bartko
Informacje o filmie:
Reżyseria: Joseph Kosinski
Scenariusz: Adam Horowitz, Edward Kitsis
Muzyka: Daft Punk
Aktorzy:
Jeff Bridges - Kevin Flynn/Clu 2.0 (ojciec/klon)
Garrett Hedlund - Sam Flynn
Olivia Wilde – Quorra (przyjaciółka syna i ojca)
Beau Garrett - Jem
Michael Sheen - Costa
James Frain jako Jarvis
Bruce Boxleitner jako Alan Bradley
