INFORMACJE24.co.uk

Jesteś tutaj: Informacje24 2 Film Robin Hood – recenzja filmu

Robin Hood – recenzja filmu

Robin Hood nowy film Ridleya Scotta aż kipi od wspaniałych nazwisk aktorów w nim grających. Russell Crowe, Cate Blanchett, Oscar Isaac, William Hurt, Max von Sydow, Mark Strong, Kevin Durand, Mark Addy to nazwiska sprawiające, że normalny człowiek poszedłby na ten film wiedząc, że będzie o niczym.

Trzeba mieć nie lada odwagę by zabrać się za reżyserię filmu, którego historia opiera się na legendzie Robin Hooda. Trzeba mieć odwagę opowiedzieć tę historię inaczej. Takiej właśnie odwagi nie brakło Ridleyowi Scottowi. Nie brakło mu też fantazji w zaprezentowaniu zupełnie nowej wersji historii łucznika z lasu. To w zasadzie apokryf Robina zwanego Hoodem.

Robina poznajemy w filmie wcale nie tam, gdzie według legendy być powinien. Absolutnie nie. Nasze pierwsze spotkanie z głównym bohaterem filmu odbywa się na … francuskiej ziemi, kiedy to nasz dzielny łucznik walczy wraz z królem Ryszardem Lwie Serce przeciwko francuskim twierdzom. Niestety podczas wyprawy król ginie a nasz bohater wraz z gronem swoich przyjaciół „zwiewa” do ojczystego kraju. Po drodze napotyka jednak kogoś kogo ostatnie minuty życia odmienią losy naszego herosa. Odtąd to już nie Robin Hood ale sir Robin Hood.

Fabula filmu prowadzi nas i pokazuje co takie wydarzyło się w życiu człowieka, który z łucznika stał się panem na włościach a z nieżonatego kawalera w ciągu jednej rozmowy, a nie ceremonii kościelnej, przeistoczył się w żonatego mężczyznę.

Oczywiście musi w takich filmach być wątek miłosny. No więc był i wątek miłosny – daleki jednak od tego co przywykliśmy myśleć o Robin Hoodzie i jego wybrance, zagranej przez Cate Blanchett. Znakomitą Cate Blanchett.

Historia o Robin Hoodzie opowiedziana w filmie Ridleya Scotta jest zupełnie nieprzewidywalna, nieodgadniona i w ogóle inna. Niewątpliwa to zasługa Brian Helgeland, który napisał scenariusz do tego filmu. Na uwagę zasługuje także wspaniała praca kamer. Szerokie i dynamiczne ujęcia sprawiają, że widzowi czas się nie dłuży. Ujęcia robione z powietrza, ziemi i pod wodą muszą sprawiać wrażenie. Zresztą wymienienie nazwiska John Mathieson sprawia, że wszyscy wiedzą, że idą na dobrze zrobiony film. Finałowa scena bitwy francusko – angielskiej jest majstersztykiem kamerzysty.

Czy warto iść na ten film – warto! Dlaczego – bo dowiecie się tym jak zaczęła się historia Robinn Hooda i zobaczycie coś czego nikt wam nawet nie opowiadał łuczniku z lasu Sherwood

Ocena folmu: 7/10

Książę Persji i piaski czasu - recenzja tego filmu będzie następną.

Bartko

Źródło: Informacje24.co.uk

Aby dodawać komentarze musisz być zalogowany.

prb24.co.uk

  • tpob

TVP Polonia24

  • tvp

SPK WB

  • spk

Połącz się