Izraelski wywiad bije na alarm – Syria ma broń chemiczną!
Setki ton syryjskiej broni chemicznej może trafić w ręce terrorystów jeśli upadnie reżim Assada.
Zgodnie z danymi wywiadowczymi Syria posiada największy arsenał broni chemicznej w całym obszarze Środkowego Wschodu. W jej arsenale znajdować ma się broń zawierająca między innymi gazy paraliżujące system nerwowy takie jak VX czy Sarin a także gaz musztardowy.
Śledztwo przeprowadzone przez Sky News wykazało, że śmiertelne substancje chemiczne produkowane są w czterech laboratoriach znajdujących się w miejscowościach: Hama, Latakia, Al Safira, niedaleko Aleppo w Centrum Studiów i Badań Naukowych w Damaszku.
Składy broni chemicznej mają także znajdować się w Khan abu Shamat, Furqlus, Hama, Masyaf, Palmyra.
Oprócz broni chemicznej Syria ma podobno przechowywać broń biologiczną w magazynach zlokalizowanych w Cerin.
Izraelczycy twierdzą, że jeśli reżim Assada upadnie to cała ta broń może trafić w ręce terrorystów spod znaku Al-kaidy, która w tym kraju ma dość szeroko rozbudowaną siatkę.
Zarówno broń chemiczna jak i biologiczna może być przenoszona poprzez na przykład rakiety. Jak ocenia izraelski wywiad Hezbollah dysponuje w tej chwili około 40 tysiącami rakiet krótkiego zasięgu, które uzbrojone w broń chemiczną stanowić mogą bardzo poważne zagrożenie dla życia ludzi mieszkających w żydowskim państwie.