Izrael grozi zerwaniem współpracy z ekspertami ONZ
Władze Izraela poinformowały, że nie będą współpracowały z ekspertami ONZ jeśli ci będą nalegali na przesłuchanie żołnierzy biorących udział w ataku na konwój morski wiozący pomoc humanitarną dla Palestyńczyków.
W czasie incydentu, do którego doszło 31 maja tego roku zginęło 10 osób, w tym jedna z amerykańskim paszportem.
Według Izraela podczas zakulisowych rozmów do jakich doszło przed powołaniem oenzetowskiej komisji obie strony zgodziły się, że nie będzie żadnych przesłuchań żołnierzy biorących udział w ataku na konwój.
Obecnie sekretarz generalny ONZ Ban Ki Muna, stwierdził, że do takiego porozumienia nie doszło.
Izrael utrzymuje, że żołnierze działali w samoobronie, gdyż po abordażu na statek "Mavi Marmara" zostali zaatakowani prętami i nożami.
2 sierpnia Ban Ki Mun ogłosił utworzenie komisji do spraw zbadania izraelskiej interwencji na flotyllę. Na czele komisji stanęli były premier Nowej Zelandii Geoffrey Palmer i były prezydent Kolumbii Alvaro Uribe. Zespół rozpoczyna pracę we wtorek i przedstawi pierwszy raport w połowie września. Kancelaria Netanjahu zapewniła wówczas sekretarza generalnego ONZ, że Izrael będzie współpracował z komisją ONZ.
Źródło: Rzeczpospolita