Tabletki nasenne powodem słabej gry Anglików w Warszawie?
W eliminacyjnym meczu Mistrzostw Świata Polska zremisowała z Anglią 1:1, będąc drużyną przeważającą nad przeciwnikiem. Według dziennikarzy z The Sun powodem ospałej formy drużyny angielskiej były tabletki nasenne, jakie gracze zażyli w noc poprzedzającą środowy mecz.
Jak powiedział po meczu na konferencji prasowej selekcjoner reprezentacji Anglii Roy Hodgson "jego drużyna na treningu przed wtorkowym spotkaniem prezentowała wysoką formę i ożywienie w grze". Piłkarzom przed meczem podano specjalne tabletki z wysoką zawartością kofeiny, jednak z powodu obfitych opadów deszczu i braku odpowiedniej decyzji w sprawie zadaszenia stadionu spotkanie zostało przełożone na następny dzień.
Po takim obrocie sprawy cały angielski skład udał się ponownie do hotelu na nocleg przed środowym meczem zaplanowanym na godzinę 16. Jednak większość graczy po zwiększonej dawce kofeiny miała problemy ze snem i rozwiązaniem okazały się środki nasenne podane przez lekarza kadry. Końcowym efektem tabletek nasennych była ospała forma angielskich graczy, którzy w całym meczu oddali tylko jeden celny strzał na bramkę Polaków za sprawą bramki strzelonej przez Wayne'a Rooneya.
