INFORMACJE24.co.uk

Jesteś tutaj: Informacje24 5 Przedostatni dzień na olimpiadzie w blasku rywalizacji chodziarzy - relacja

Przedostatni dzień na olimpiadzie w blasku rywalizacji chodziarzy - relacja

Najważniejsza impreza sportowa w roku 2012 czyli XXX Igrzyska Olimpijskie rozgrywane w Londynie dobiegły końca. Jak wiadomo nasza reprezentacja zdobyła w nich 10 medali, powtarzając wynik z Pekinu i Aten. Nie będziemy się jednak koncentrować na wyczynach naszych sportowców tylko wrócimy do atmosfery związanej ze sportowym świętem, jakim niewątpliwie jest olimpiada.

Dla każdego kibica sportowego igrzyska są wyjątkowym wydarzeniem rozgrywanym raz na cztery lata, kiedy to wszystkie inne rzeczy są odsuwane na boczny tor i numerem jeden jest tylko sport. Wcześniejsze edycje olimpiad miałem przyjemność śledzenia tylko z relacji telewizyjnych, gdyż Pekin, Ateny, Sydney czy Atlanta znajdowały się zbyt daleko od Polski i taki wyjazd wiązałby się ze znacznymi kosztami. Jednak w przypadku zmagań w Londynie grzechem byłoby stracić szansę na obejrzenie chociaż jednej dyscypliny na żywo, tym bardziej, że stolica Anglii znajduje się tylko 2 godziny jazdy autem od Bristolu. Patrząc na rozkład konkurencji rozgrywanych na igrzyskach kilka z nich było dostępnych bez biletów. Jedną z nich był finał chodu na dystansie 50 kilometrów, zlokalizowany w centrum Londynu. Chód sportowy jest dyscypliną w której na poprzednich olimpiadach odnosiliśmy sukcesy za sprawą Roberta Korzeniowskiego, trzykrotnego mistrza olimpijskiego. Tym razem Polacy nie zrobili furory podczas sobotniej rywalizacji, zajmując dziewiątą lokatę za sprawą najlepszego z naszej ekipy Łukasza Nowaka. Konkurencję wygrał Rosjanin Siergiej Kirdjapkin, ustanawiając rekord olimpijski. Oprócz tego na pozycji 44 rywalizację ukończył Maciej Rosiewicz, nauczyciel wf i sadownik z Kalisza, startujący jako reprezentant ...Gruzji.

Oprócz zawodników, którzy musieli okrążyć Pałac Buckingham 25 razy na dwukilometrowej pętli, nie zabrakło także kibiców, głośnym dopingiem wspierających swoich ulubieńców. W tej grupie najbardziej słyszalnymi byli fani z Chin a także z Polski, ulokowani z biało-czerwonymi barwami na całej trasie. Oglądając rywalizację chodziarzy wdałem się w rozmowę z Anglikiem mieszkającym nieopodal Pałacu, któremu wyjaśniłem zasady dyskwalifikacji podczas rywalizacji w tej dyscyplinie, która jak widać nie wzbudza dużego zainteresowania w Anglii. Po skończonej konkurencji udałem się w stronę Tamizy, spotykając kibiców i sportowców z tak egzotycznych krajów jak Botswana, Gwatemala, Makau czy Brunei, łatwo rozpoznawalnych ze względu na specjalne akredytacje olimpijskie.

Dochodząc do mostu na Tamizie, z którego rozpościera się widok na London Eye miałem przyjemność spotkania srebrnej medalistki w taekwondo. Była to reprezentantka Turcji Nur Tatar, zdobywczyni drugiego miejsca. Prezentowała ona swoje trofeum dla tureckiej telewizji, wzbudzając tym samym zainteresowanie przechodzących obok turystów.

Będąc jeden dzień częścią całej olimpiady byłem pod wrażeniem całego przedsięwzięcia jakim są igrzyska olimpijskie. Przed rozpaleniem znicza olimpijskiego spodziewałem się ogromnych tłumów w metrze, przy atrakcjach turystycznych, na ulicach czy podczas konkurencji niebiletowanych takich jak finał chodu czy maratonu. Jednak okazało się, że normalny ruch turystyczny ze względu na rywalizacje sportowców zmniejszył się o 30% i nie doświadczyłem żadnego problemu z tłokiem w komunikacji publicznej czy kolejkami do London Eye lub Madame Tussauds. Na ulicach widoczna była znaczna liczba różnego rodzaju służb ochrony czy wolontariuszy, z uśmiechem odpowiadających na pytania kibiców. Ceny także nie odbiegały od normalnych, co było niestety obecne podczas Euro 2012. Jednym małym problemem był pas olimpijski, którym poruszały się auta obsługujące olimpiadę, zaś osoby chcące złamać ten zakaz musiały się liczyć ze znacznym mandatem.

Komentarze   

 
+1 # McHammer 2012-08-15 12:29
Dobry tekst,szkoda że tylko 10 medali i wspaniała olimpijska atmosfera w Londynie
 
 
0 # Sport deLux 2012-08-15 13:09
Wspaniała atmosfera to jedyne wspomnienie jaki mi zostało. Teraz wszyscy szukają kola ofiarnego I chyba nim zostala Radwanska. Tera wszyscy wieszaja na niej psy a prawda jest taka ze żadna z polek nie może się poszczycic jej osiągnięciami
 

Aby dodawać komentarze musisz być zalogowany.

prb24.co.uk

  • tpob

TVP Polonia24

  • tvp

SPK WB

  • spk

Połącz się