Polska: nowy podatek od energii elektrycznej?!
Platforma Obywatelska rozważa wprowadzenie jeszcze jednego podatku. Tym razem od elektryczności – donosi gazeta Metro.
PO chce po raz kolejny sięgnąć do kieszeni podatników po to, by samorządy miały pieniądze na remonty zerwanych linii energetycznych. Zapis o nowym podatku ma pojawić się w nowelizowanym właśnie prawie energetycznym.
Eksperci zwracają uwagę, że „to niedopuszczalne, by samorządy inwestowałyby w modernizację sieci należących do prywatnych firm". Firmy argumentują, że nie opłaca się im modernizować i naprawiać sieci energetycznych dostarczających prąd do małych miejscowości. Najczęściej bowiem sieci te są w zimie uszkadzane przez upadające pod ciężarem śniegu drzewa lub konary.
Henryk Kotuła, ekspert ds. energetyki z firmy consultingowej Energo System w swojej wypowiedzi dla Metro stwierdził, że rząd za pomocą swojego Urzędu Regulacji Energetyki co roku ustala taryfy za energię. Firmy nie wiedzą, ile w długim terminie mogą zarobić, dlatego także w inwestycjach myślą krótkoterminowo. "Gdyby wspólnie usiedli i ustalili wieloletni plan taryf, wtedy równocześnie rząd mógłby opracować plan wymaganych wieloletnich inwestycji, z których potem firmy byłyby rozliczane" - podkreśla Kotuła w publikacji na łamach "Metra".
Źródło: Metro