PiS błyskawicznie rośnie w siłę
Ponad cztery razy więcej nowych członków, w porównaniu z poprzednimi miesiącami, zgłosiło się po 10 kwietnia do biura PiS w Krakowie donosi serwis Money.pl.
Podobna sytuacja ma miejsce w Świętokrzyskiem, gdzie partia miesięcznie powiększa się o kilku członków w ciągu miesiąca.
W Szczecinie do PiS wstąpiło w ciagu niecałego miesiąca tyle osób co w ciągu całego zeszłego roku.
Praktycznie w każdym zarządzie PiS przybywa nowych członków. „Ludzie walą do nas drzwiami i oknami. Nawet nie mamy czasu się nimi zająć. Zgłaszają się nawet ludzie z zagranicy z polskim paszportem”- powiedziała w rozmowie z Money.pl Hanna Foltyn-Kubicka z gdańskiego oddziału PiS.
Specjaliści nie są pewni skąd taki nagły wzrost liczebności członków PiS. Publicysta i politolog z Fundacji im. Stefana Batorego Aleksander Smolar ocenił, że znaczenie i rozmiar zainteresowania wstępowaniem do PiS są trudne do ocenienia.
„To zwiększone zainteresowanie wstępowaniem do Prawa i Sprawiedliwości jest wynikiem szoku, jakim dla wielu ludzi był tragiczny wypadek pod Smoleńskiem, w którym zginął prezydent Lech Kaczyński z małżonką oraz wiele innych osób, w tym czołowi politycy PiS” - powiedział Smolar dziennikarzowi.
Zdaniem politologa prof. Kazimierza Kika zwiększone zainteresowanie członkostwem w PiS niczego nie zmieni ani w samym charakterze tej partii, ani w układzie sił na polskiej scenie politycznej.
„Jest to jedynie wyraz zrozumiałego, emocjonalnego gestu sympatii, współczucia i jedności z Jarosławem Kaczyńskim, który jest bratem tragicznie zmarłego prezydenta. Dotyczy on wyłącznie sympatyków i elektoratu PiS, czyli tych, którzy i tak popierali tę partię nie będąc jej członkami” - powiedział Kik.
Źródło: Money.pl