Szykują się masowe zwolnienia w brytyjskiej armii
Według zapowiedzi rządowych do roku 2020 zostanie rozformowanych 17 jednostek wojskowych a liczba żołnierzy zostanie zredukowana o 20 tysięcy.
Ta bardzo znacząca redukcja (prawie o 20%) stanu osobowego armii tłumaczona jest przez ministra Philipa Hammonda koniecznością restrukturyzacji armii i jej modernizacji. Według jego słów armia powinna stać się znacznie bardziej nowoczesną strukturą. Przewidywana w 2020 roku liczba żołnierzy będzie wynosiła połowę stanu armii z czasów zimnej wojny. W 1978 roku liczba osób służących w wojsku wynosiła bowiem 163 tysiące.
Hammond zarzucił poprzedniej ekipie rządowej zbytnią rozrzutność. Stwierdził także, że po dekadzie prowadzenia operacji wojskowych w Iraku i Afganistanie konieczne jest przeprowadzenie zmian w wojsku tak by stało się ono armią zdolną do stawienia czoła współczesnemu polu walki.
Zgodnie z zapowiedziami rządu zlikwidowane mają być między innymi cztery bataliony medyczne.