Dwudniowy strajk kolejarzy we Wschodniej Anglii
Tysiące pasażerów może odczuć skutki 48-godzinnego strajku kolejarzy do jakiego może dojść we wschodniej części Anglii.
Kolejarze postanowili zastrajkować w obronie swoich pensji i warunków pracy.
Mają stanąć pociągi z Cambridgeshire, Norfolk, Suffolk and Essex. Co istotne, strajkiem zostaną objęte także linie do Londynu i do lotniska Stansted.
National Express ostrzegł, że liczba kursów będzie znacznie ograniczona i nie będzie podstawionych żadnych dodatkowych autobusów zastępczych.
Strajk został zorganizowany przez związek zawodowy Rail Maritime and Transport (RMT) and Aslef .
Kolejne trzy strajki są planowane w następnym miesiącu. Sekretarz generalny RMT Bob Crow powiedział, że nie chciano spowodować zamieszania wśród pasażerów ale w obecnie związkowcy nie mają innego wyjścia jak tylko strajkować.
Zarząd National Express poinformował, że związkowcy żądają 2.5% podwyżki, czterodniowego tygodnia pracy i podwyższenia o 4% liczby maszynistów.
Andrew Chivers, dyrektor zarządzający oddziałem National Express we wschodniej Anglii powiedział, że żądania związkowców są całkowicie nierealne.
Dodał też, że firma "oferuje podwyżkę pensji powyżej inflacji i jest cały czas gotowa podjąć dyskusję na temat warunków pracy i płacy.”
Źródło: BBC