Anglikańscy biskupi przeciwko cięciom budżetowym
Biskupi kościoła anglikańskiego stoją na stanowisku, że zaproponowany przez konserwatywno-liberalny rząd pakiet cięć jest zbyt ciężki do udźwignięcia dla najbiedniejszych rodzin w Wielkiej Brytanii.
Zdaniem biskupów, którzy poparli przewodniczącego kościoła anglikańskiego Rowana Williamsa, wprowadzenie reformy spowoduje, że tysiące ludzi w kraju stanie się biedakami nie mającymi dachu nad głową.
Osiemnastu biskupów narodowego kościoła Brytyjczyków poparło żądanie Williamsa i arcybiskupa Yorku Johna Sentamu, aby rząd jeszcze raz rozpatrzył jakie konsekwencje społeczne będą miały wprowadzane reformy dla najuboższych. Chodzi głównie o flagowy projekt przedstawiony przez Camerona, który zakłada ograniczenie świadczeń socjalnych dla rodziny do 500 funtów tygodniowo. Zdaniem duchownych rozwiązanie jakie przyjął rząd spowoduje, że dotknie ono najbardziej wielodzietne rodziny żyjące w dużych aglomeracjach gdzie koszt utrzymania się jest znacnzie większy niż w innych regionach kraju.
W liście otwartym biskupi napisali, że kościół anglikański „ma obowiązek moralny zabrać głos w imieniu tych wszystkich, którzy głosu nie mają”.