Zasiłki dla polskich dzieci przyczyną sporu w Wielkiej Brytanii
Zgodnie z nowym prawe dotyczącym zasiłków dla dzieci, rodziny w których jeden z członków rodziny zarabia więcej niż 44 tysiące funtów tracą prawo do zasiłku. Nowe ustawodawstwo nie dotyczny więc prawie wcale Polaków. Jednak i tak staliśmy się przedmiotem ostrego sporu na Wyspach z powodu zasiłków pobieranych przez rodziców na dzieci żyjące w Polsce.
Nietrudno przewidzieć, że opublikowane we wtorek dane dotyczące tego, iż na prawie 30 tysięcy dzieci mieszkających w Polsce pobieranych jest zasiłek, wywołały rozgoryczenie i wściekłość Brytyjczyków, którzy przywilej pobierania na dziecko zasiłku utracili.
Dane jakie zostały opublikowane pokazują, że na 28 760 dzieci mieszkających w Polsce pobierany jest zasiłek. Mimo, że Polacy stanowią największą grupę pobierających zasiłki na dzieci nie mieszkające na terenie UK to jednak z tego przywileju korzystają także mieszkańcy Słowacji - 2051 dzieci, Litwy - 1012, Czech - 295 i Bułgarii - 113.
W sumie w sutuacji kiedy pobierany jest zasiłek w Wielkiej Brytanii na dzieci żyjące w innych krajach europejskich znajduje się 41, 296 dzieci z czego 32 tysiące żyją w krajach dawnego bloku wschodniego.
Emma Boon, szefowa firmy Tax Payers Alliance powiedziała w wywiadzie dla Daily Telegraph, że: "to jest bardzo niesprawiedliwe, że płacący podatki w Wielkiej Brytanii fundują zasiłki dzieciom nie mieszkającym w tym kraju."
Koszt jaki państwo ponosi z tytułu wypłacania świadczeń na dzieci żyjące poza granicami UK wynosi 23.8 miliona funtów rocznie.
Zasiłek na dzieci nie żyjące na terenie kraju, w którym pracują rodzice jest wypłacany zgodnie z obowiązującym w Unii Europejskiej prawem, które stanowi, że pracujący w jakimś kraju obywatel UE może pobierać w tym kraju zasiłek na dzieci, nawet jeśli one nie przebywają na terenie tego kraju.
Liczba dzieci żyjących w Polsce na które jest pobierany zasiłek spadła od października 2009 roku o 10 tysięcy.
Źródło: Daily Telegraph