Dzisiaj trzecia debata liderów
Dzisiejsza, trzecia i ostatnia, debata miała być poświęcona ekonomii. To ostatnia szansa by przeciągnąć na swoją stronę wyborców. Dla Gordona Browna po wczorajszej wpadce z nazwaniem swojej rozmówczyni „bigotką” - to jedyna szansa by wyjść z zamieszania z twarzą.
Ekonomia to jednak chyba najbardziej gorący temat ostatnich dwóch lat. Nic więc dziwnego, że „pojedynek” trzech liderów budzi tyle emocji.
Debata rozpocznie się dzisiaj o 8.30 będzie transmitowana z Great Hall Uniwersytetu w Birmingham. Będzie ją można także ogladać w telewizji Sky News oraz poprzez internet.
To chyba najważniejsza debata. Od tego jakie poszczególne partie mają pomysły na walkę z ogromnym deficytem finansowym zależą wszystkie inne obietnice wyborcze. Nie sposób zrealizować przecież przyrzeczeń bez pieniędzy.
Gorącym punktem tej debaty będzie z cała pewnością cięcie wydatków budżetowych. Konserwatyści zapowiadają, że jeszcze w tym roku chcą obciąć około 6 miliardów funtów. Laburzyści i Liberalni Demokraci uważają z kolei, że rozwiązaniem jest podniesienie podatków i National Insurance od następnego roku.
Pierwsza debata telewizyjna zmieniła układ sił na brytyjskiej scenie politycznej. Niewidoczny do tej pory Nick Cleeg i jego partia wysunęła się na drugą pozycje, dość skutecznie zagrażając dominacji Konserwatystów. Pierwszą transmisję nadaną przez ITV oglądało około 9 milionów ludzi. Drugą około 4 milionów. Ile będzie oglądało ostatnią?
Krytyce debat argumentują, że przypominać ona zaczyna przypominać programy typu Idol niż poważne i merytoryczne rozmowy. Większość obserwatorów uważa jednak, że staną się one jednym z najważniejszych czynników kształtujących opinie wyborców.
Źródło: Informacje24.co.uk