W Bristolu -6 , -3 w Londynie, -6 w Manchesterze i Birmingham – jednym słowem zima atakuje
Ta noc należała do jednych z najzimniejszych w ostatnich latach w Wielkiej Brytanii. W górach Szkocji temperatura spadła nawet do -21,6 stopni Celsjusza.
Brytyjczycy w większości nieprzyzwyczajeni do takich temperatur wpadli nieco w popłoch. W niektórych gazetach można przeczytać, że panujące temperatury są tak niskie jak na biegunie.
Fakt jednak jest faktem, że temperatury zrobiły swoje. W całej Wielkiej Brytanii zamknięto ponad 2000 szkół, wiele osób nie dotarło do pracy a ilość odwołanych i opóźnionych lotów z pewnością należała do rekordowych.
W nocy ze środy na czwartek bez prądu pozostawało około 5 tys. domostw w południowych hrabstwach Sussex, Kent i Surrey.
Takie firmy kolejowe jak: East Coast, ScotRail, First Great Western, South West Trains, Southern and Southeastern, zmieniły swoje rozkłady jazdy by dostosować je do panujących warunków.
Według prognoz na najbliższe dni temperatura w dalszym ciągu nocy będzie się utrzymywała na minusie by w ciągu dnia przekroczyć 0 stopni.
Od poniedziałku zapowiadane są kolejne opady śniegu.
Pocieszające, w pewnym stopniu jest to, że tutejsi drogowcy jeszcze gorzej radzą sobie z zimą niż ich polscy odpowiednicy. Ale znając pomysłowość Brytyjczyków to może okazać się, że za dwa lata, jeśli przyjdzie zima, w Polsce drogowcy będą bardziej zaskoczeni.
Źródło: Informacje24.co.uk