Co chce zmienić Cameron w relacjach z Unią Europejską?
W 2013 roku Cameron zapowiedział przeprowadzenie referendum w sprawie przynależności Wielkiej Brytanii do Unii Europejskiej. Teraz określił co chciałby najbardziej zmienić w relacjach ze Zjednoczoną Europą.
W czasie negocjacji, do jakich zapewne wkrótce dojdzie, dla Camerona najistotniejsze są następujące rzeczy:
-
wprowadzenie restrykcji dotyczących dostępu do pracy i zasiłków dla imigrantów pochodzących z krajów Unii Europejskiej
-
wprowadzenie nowego mechanizmu zapobiegającego olbrzymiej imigracji jaka ma miejsce po wejściu nowych członków do unijnych struktur
-
zwiększenie uprawnień brytyjskiego parlamentu i pozwolenie mu na odrzucanie praw ustanowionych przez Unię Europejską
-
zachowanie prawa do odmowy dalszej konsolidacji w ramach Unii Europejskiej
-
uwolnienie przedsiębiorstw spod zbyt wielkiego wpływu jaki Bruksela wywiera na przedsiębiorców
-
wprowadzenie porozumienia o wolnym handlu z Ameryką i Azją
-
ochrona londyńskiego City przed wprowadzeniem nowych praw, które szkodziłyby rynkom finansowym w Wielkiej Brytanii
Oprócz tego Brytyjczycy nie chcą się zgodzić na powstanie europejskiej armii a także chcą by brytyjska policja była niezależna od dyrektyw i nakazów jakie są nakładane przez Brukselę. Jednym z elementów jaki w tym zakresie będzie poruszony przez brytyjską stronę będzie nadużywanie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez niektóre państwa członkowskie takie jak na przykład Polska.
Ważnym elementem o jaki będą z pewnością toczone boje będzie polityka socjalna, która w pojęciu Brytyjczyków jest ograniczająca. Chodzi przede wszystkim o prawa pracowników agencyjnych, antydiskryminacyjne prawo a także urlopy macierzyńskie.
Istotnym punktem negocjacji będzie zapewne postulat zrezygnowania przez Wielką Brytanię z Europejskiej Karty Praw Człowieka i zastąpienia jej brytyjską ustawą.
Wśród postulatów jakie mają być dyskutowane podczas rozmów Wielka Brytania – Unia Europejska znalazły się także i te dotyczące imigracji. Wielka Brytania chce aby imigranci mogli otrzymywać zasiłki takie jak na przykład tax credits dopiero po 4 latach pracy w Zjednoczonym Królestwie. Kolejnym bardzo kontrowersyjnym punktem o jaki z pewnością toczone będą spory jest ten umożliwiający deportację imigrantów jeśli przez 6 miesięcy nie znajdą oni sobie pracy. Cameron chce także aby uległy obostrzeniu przepisy zezwalające osobom pochodzącym z krajów Unii na przywożenie członków swoich rodzin nie będących obywatelami państw unijnych. W przypadku popełnienia przez imigranta przestępstwa w Wielkiej Brytanii ma on być, w myśl proponowanych zmian, natychmiast deportowany do kraju swojego pochodzenia.
Najważniejszą jednak zmianą dotyczącą bezpośrednio Polaków może być prawo ograniczające możliwość podejmowania pracy przez nowych imigrantów do momentu poprawy brytyjskiej gospodarki.