Liczba ubiegających się na studia spadła o 8%
Według najnowszych danych liczba aplikacji na studia spadła w tym roku o około 8% w porównaniu z rokiem ubiegłym. Jak donoszą media na studia chce iść najmniej osób od 6 lat.
Szef grupy uniwersytetów znanej pod nazwą Million+ powiedział, że „dzwonek alarmowy powinien już zadzwonić w rządowych gabinetach.”
Zgodnie z danymi w tym roku do Ucas wpłynęło około 13 tysięcy mniej aplikacji w stosunku do poprzedniego roku. Zmniejszyła się liczba chcących studiować zarówno z Wielkiej Brytanii jak i zagranicy.
Za powstałą sytuację obarcza się rząd, który podniósł opłatę za studia z trzech na dziewięć tysięcy. Pierwsze oznaki zmniejszonego zainteresowania studiami można było obserwować już pod koniec 2012 roku. Obecnie proces ten nasilił się.
Swoje niezadowolenie z faktu podniesienia opłat za studia wyrazili ostatnio studenci, którzy w liczbie 10 tysięcy, przemaszerowali przez Londyn domagając się zmniejszenia czesnego.
Lider National Union of Students, Liam Burns, powiedział, że „rząd powinien zwrócić w końcu uwagę na to, że jego polityka dotycząca studiów wyższych ma znaczący wpływ na to co się dzieje z liczbą aplikacji na uniwersytety.”
Szefowa UCAS Mary Curnock Cook twierdzi jednak, ze póki co nie ma wielkich powodów do obaw. Jej zdaniem sytuacja była podobna w zeszłym roku, kiedy to mimo że mniej aplikacji zostało złożonych w listopadzie, to jednak w styczniu okazało się, że sytuacja wcale nie wyglądała tak źle. Jej zdaniem być może część osób jeszcze nie wie na jakie studia che iść stąd problem z przesłaniem odpowiednich aplikacji.