Anglia pod wodą
Obfite opady deszczu spowodowały, że niektóre rejony, szczególnie w południowo – zachodniej części Anglii zamieniły się w jeziora a ulice miast w rwące rzeki.
David Cameron komentując na Twitterze rozmiary zalań w południowo zachodniej Anglii stwierdził, że są one szokujące.
Do tej pory w czasie obecnej fali powodzi zginęły dwie osoby. Mężczyzna próbujący w pobliżu Bath przejechać samochodem niewielką ale jak się okazało, śmiertelnie niebezpieczną rzeczkę oraz 21-letnia kobieta, która została zabita w Exeter przez spadające drzewo. Kobieta mieszkała w niewielkim namiocie na które spadł bardzo duży dąb.
Służby ratownicze West Midlands apelują do wszystkich mających samochody z napędem na cztery koła aby nie ryzykowali sprawdzając wytrzymałość samochodów w ekstremalnych warunkach obecnej pogody.
Nathan Hudson, z West Midland Ambulance Service, zwracając się do właścicieli samochodów z napędem 4x4, powiedział mimo że to samochody przeznaczone do jazdy w terenie to jednak nie są ona amfibiami i nie mogą pływać w głębokiej wodzie.
W całej Anglii zostało zalanych około ponad dwieście rejonów. Najwięcej miejsc pod wodą znalazło się w South West and the Midlands. Służby meteorologiczne wydały ostrzeżenie o możliwości zalania dla dalszych 266 miejsc.
