Putin przewodnik żurawi
Władimir Putin postanowił pokazać młodym żurawiom wyhodowanym w niewoli co znaczy swobodnie szybować na niebie.
Prezydent Rosji już wcześniej z czułością pochylał się nad tygrysem, foką i białym misiem oraz udowadniał, że nie od parady nosi czarny pas w judo. Teraz zdecydował się pomóc naukowcom pokazując dwóm młodym żurawiom pierwszą drogę migracji. Aby żurawie nie obawiały się Pierwszego Człowieka Rosji dlatego też Putin ubrany był w biały strój. Wraz z nim na motolotni siedział doświadczony pilot, który w razie konieczności przejąłby stery.
"Pierwszy żuraw" wspomógł w ten sposób naukowców z półwyspu Jamalskiego, którzy pracują nad reintrodukcją zagrożonych wyginięciem żurawi. Co roku, w ramach programu "Lot Nadziei", prowadzą oni młode ptaki na pierwszą migrację. Putin po wylądowaniu pochwalił żurawie i określił je jako "słodkie".