INFORMACJE24.co.uk

Wybuch w Oslo – są ofiary śmiertelne

Wybuch bomby w Oslo sparaliżował ruch w centrum miasta. Według danych policyjnych śmierć poniosły poniosło dwie osoby.

Do eksplozji bomby doszło w budynku rządowym w stolicy Norwegii, Oslo. Są ofiary śmiertelne, na razie policja potwierdziła śmierć dwóch osób. Rannych zostało co najmniej 10 osób, z czego siedem ciężko. W budynku znajduje się m.in. biuro premiera rządu Jensa Stoltenberga. Przedstawiciele rządu poinformowali, że premierowi nic się nie stało, gdyż w momencie wybuchu nie było go w biurze. Według świadków, wybuchów było kilka, a ich źródłem były samochody pułapki. Tymczasem policja obawia się, że może dojść do kolejnych eksplozji.

Do wybuchu doszło po godz. 15.00. Policja potwierdziła, że jego przyczyną była bomba. W wyniku eksplozji, którą było słychać w wielu dzielnicach Oslo, w oknach 17-kondygnacyjnego wieżowca oraz kilku pobliskich budynków wyleciały szyby. Wiele osób zostało ranionych przez szkło wypadające z okien. Liczba rannych może wynieść kilkadziesiąt.

Budynek w którym doszło do eksplozji wygląda jak po poważnym kataklizmie. Wszystkie okna są powybijane a części ścian, dachów i elewacji porozrzucane są w promieniu kilkuset metrów. Wszystko wygląda jak jedno wielkie pobojowisko. Na ulicach widać rannych ludzi a świadkowie mówią o leżących w pobliżu miejsca wybuchu ciałach.

Do eksplozji doszło w budynku nieopodal największego norweskiego tabloidu. N ie wiadomo czy wybuch był skierowany przeciwko gazecie czy to też zwykły zbieg okoliczności. Wiadomo jednak, że gazeta już wcześniej otrzymywała listy z pogróżkami.

Nie wiadomo co było przyczyną eksplozji ale korespondent Reutersa w swojej depeszy napisał, że widział zniszczone auto, które mogłoby posłużyć zamachowcom jako samochód pułapka.

Część osób będących na miejscu zdarzenia powiedziała, że wybuchów było kilka.

Źródło: Informacje24.co.uk