INFORMACJE24.co.uk

Tusk pod obstrzałem po przemówieniu w Parlamencie Europejskim

"Nie chcemy Polaków ani nie chcemy płacić rumuńskim żebrakom. Chcemy mniej Europy nie więcej” grzmiał z trybuny Parlamentu Europejskiego Barry Madlener – holenderski eurodeputowany po wystąpieniu Donalda Tuska.

„Polska otrzymała kilkanaście miliardów w ramach pomocy, więc proszę nas tu nie krytykować” - kończył swoje wystąpienie Barry Madlener.

Na te słowa zareagował bardzo szybko poseł PiS Michał Kamiński, który zadał swojemu przedmówcy krótkie pytanie: „czy Pan wiem ile zarabiają holenderskie firmy sprzedając swoje towary w Polsce?”.

Madlener jest z ugrupowania, które jest nie chce imigrantów w Holandii i sprzeciwia się między innymi przyjęciu Turcji do Unii Europejskiej.

W nieco podobnym tonie jak holender wypowiedział się brytyjski eurodeputowany Nigel Frage. „Chciałbym zapytać, dlaczego pan udaje, że wszystko idzie dobrze? Europa jest w głębokim kryzysie. Grecja i Portugalia tego kryzysu nie przeżyją!”.

Przemówienie premiera stało się także okazją do wystąpień polskich eurodeputowanych. Zbigniew Ziobro z PiS Wolność słowa, wolność mediów i prawo opozycji – dobrze by było, gdyby pan przestrzegał ich w praktyce. To za pana rządów zwalniano dziennikarzy, tych którzy byli krytyczni wobec rządu. To za pana rządów wkroczono do mieszkania internauty studenta z bronią ostrą, tylko dlatego, żeby go zastraszyć - mówił podczas dyskusji w Parlamencie Europejskim poseł PiS Zbigniew Ziobro.

Ziobro stwierdził także, że sukces polskiej prezydencji jest możliwy jeśli premier przestanie mówic o wartościach jakie przyświecają Unii a zacznie je realizować.

Część zagranicznych polityków odniosła się jednak do przemówienia szefa polskiego rzadu bardzo przychylnie, stwierdzając między innymi, że było to jedno z najlepszych przemówień inauguracyjnych jakie zostało zaprezentowane w Parlamencie Europejskim.

Wystąpienie Tuska pewnie nie było by tak mocno komentowane gdyby nie fakt, że to właśnie podczas trwania polskiej prezydencji dyskutowane będą bardzo ważne kwestie dotyczące będzie między innymi unijnego budżetu. Część starych państw Unii domaga się ograniczenia wydatków na fundusze spójności, których Polska jest największym beneficjentem.

W brytyjskich mediach póki co panuje cisza na temat wystąpienie Tuska. Pewnie cicho przestanie być kiedy zaczną się obrady ministrów do spraw europejskich. Pod koniec lipca o odbywającym się w Sopocie spotkaniu może być naprawdę głośno.

Dla polskich polityków wystąpienie Tuska to była jeszcze jedna zaprezentowania się w kampanii wyborczej.

Źródło: Informacje24.co.uk