INFORMACJE24.co.uk

Jesteś tutaj: Informacje24 8 Europa Kobieta zaatakowała papieża przed pasterką - zobacz jak to się stało

Kobieta zaatakowała papieża przed pasterką - zobacz jak to się stało

Podczas pasterki w bazylice św. Piotra, papież Benedykt XVI - wchodząc do świątyni - został zaatakowany przez niezidentyfikowaną kobietę, która nagle wyskoczyła z tłumu, przedarła się przez barierki i rzuciła się w stronę papieża. Ten, potknął się i upadł. Na szczęście szybko zareagowała straż watykańska. Papież wstał i przeszedł do wnętrza bazyliki, gdzie rozpoczął celebrację mszy świętej. Prawdopodobnie chora psychicznie kobieta chciała przytulić się do papieża i nie zamierzała go atakować.

Tuż przed rozpoczęciem mszy o godz. 22 z tłumu wiernych gwałtownie ruszyła w kierunku papieża nieznana kobieta i próbując zbliżyć się do niego przewróciła go. Benedyktowi XVI od razu pomogli wstać ceremoniarze.

Stacje telewizyjne transmitujące pasterkę nie pokazały tej sceny. Widać było jedynie, że w kierunku Benedykta XVI zaczęło nagle biec kilkunastu ochroniarzy, między innymi z watykańskiej żandarmerii. Po chwili rozległy się brawa. Było to w momencie, gdy papież wstał. W chaosie i zamieszaniu upadł także kardynał Roger Etchegaray, który został przewieziony do szpitala. Bazylikę opuścił również poruszający się na wózku inwalidzkim kardynał Andrzej Maria Deskur. Zaraz po incydencie Benedykt XVI o własnych siłach podszedł do ołtarza i zainaugurował mszę. Widać jednak było, że jest wyraźnie oszołomiony i przygnębiony tym, co się stało. Kobieta, prawdopodobnie niezrównoważona psychicznie, została zatrzymana przez watykańską żandarmerię. Papieżowi nic się nie stało, ale był wyraźnie oszołomiony całym zajściem. Prawdopodobnie chora psychicznie kobieta chciała przytulić się do papieża i nie zamierzała go zaatakować. Komentatorzy podkreślają, że wszyscy wierni wchodzący do bazyliki są poddawani kontroli, jednak nie podlegają konkretnej selekcji. Watykan do tej pory nie skomentował tej sprawy.

W homilii podczas mszy Benedykt XVI nie nawiązał do incydentu. Mówił o współczesnym świecie, który jest "więźniem egoizmu". "Konflikt na świecie, niemożność wzajemnego pogodzenia się wynikają z tego, że jesteśmy zamknięci w naszych własnych interesach i w osobistych opiniach, w naszym własnym małym osobistym świecie" - powiedział. "Egoizm, zarówno grupowy, jak i indywidualny, czyni z nas więźniów naszych interesów i pragnień, które sprzeczne są z prawdą i dzielą nas między sobą" - dodał. Papież mówił o tym, że trzeba "zbudzić się", to znaczy "wyjść z tego szczególnego świata własnego ja i wstąpić we wspólną rzeczywistość, w prawdę, która jako jedyna wszystkich jednoczy". "Tym samym zbudzić się oznacza rozwinąć wrażliwość na Boga; na ciche sygnały, którymi chce nas prowadzić; na rozliczne przejawy Jego obecności" - podkreślił Benedykt XVI.

Tu jest link zapis tego zdarzenia nagrany amatorską kamerą.

Źródło: Wprost

Aby dodawać komentarze musisz być zalogowany.

prb24.co.uk

  • tpob

TVP Polonia24

  • tvp

SPK WB

  • spk

Połącz się