Co dalej z euro?
Takiego scenariusza nikt chyba nie przewidywał. Unia Europejska stanęła przed poważnym problemem jak utrzymać wspólną walutę.
Sprawa zaczęła się od komunikatu greckiego rządu, który ogłosił prawdziwy stan klęski finansów publicznych. W podobnej sytuacji znajduje się także i Irlandia.
Być może więc, ze względu na olbrzymi deficyt finansowy oba te kraje będą musiały opuścić strefę euro. O ile jednak łatwo to powiedzieć, o tyle wykonanie tego takie proste już nie jest. Czy wyjście tych krajów z euro oznaczać będzie powrót do walut narodowych czy tylko kraje te zostaną pozbawione prawa do emisji euro?
Autorzy raportu pracujący w Standard Bank powiedzieli: „nie wykluczamy tego scenariusza, ale uważamy, że o wiele bardziej prawdopodobne jest, że krajom tym zostanie udzielona pomoc finansowa przez Unię Europejską. Finansowy ratunek nie będzie jednak prosty. To nie ratowanie banków, tylko całych państw. Unia Europejska nie wypracowała jeszcze reguł prawnych dotyczących tego typu przypadków. Co więcej, niektóre kraje, w tym najprawdopodobniej Niemcy mogą się sprzeciwiać pomocy. Boją się one, że później każdy kraj mający kłopoty z finansami publicznymi, zamiast obniżać deficyt budżetowy, wyciągnie ręce po pieniądze - wyjaśnia w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Steven Barrow, autor raportu, ekonomista Standard Banku.
Jeśli euro byłoby w tarapatach to oznaczałoby, że takie waluty jak funt czy złotówka umocniłyby się w stosunku do niego.
Źródło: Rzeczpospolita
