30 km/h w terenie zabudowanym? PE chce zerowej śmiertelności na drogach
- In 2
- Poprawiono: 08 październik 2021
- By wn
- Odsłony: 3155
W przyjętym dzisiaj (06.10.21) projekcie rezolucji europosłowie zagłosowali m.in. za ograniczeniem prędkości do 30 km/h w strefach zamieszkałych i zerową tolerancją dla kierowców znajdujących się pod wpływem alkoholu.
W ramach polityki poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego, Unia Europejska postawiła sobie konkretne cele: zmniejszenia o połowę liczby wypadków śmiertelnych do 2030 r. i osiągnięcia zerowej śmiertelności na drogach do 2050 r. To nie pierwsza taka inicjatywa: Unia chciała zredukować o połowę liczbę ofiar wypadków już wcześniej, ale w latach 2010-2020 udało jej się to jedynie na poziomie 36 proc. Dlatego Parlament Europejski chce bardziej stanowczych działań.
Noga z gazu
Co roku na drogach Unii odnotowuje się niemal 1 mln wypadków drogowych, ginie w nich prawie 23 tys. osób, a około 120 tys. zostaje poważnie rannych. Przez ostatnie 10 lat na drogach zginęło prawie 12 tys. dzieci.
- Liczbę ofiar śmiertelnych wypadków drogowych w UE w każdym tygodniu można porównać z katastrofą jumbo jeta, w której giną wszyscy pasażerowie i członkowie załogi – około 500 osób – mówi grecka socjaldemokratka Elena Kountoura, koordynatorka prac nad rezolucją.
W przyjętym w środę dokumencie europosłowie wezwali do wprowadzenia ograniczenia prędkości do 30 km na godzinę w terenie zabudowanym i obszarach z dużą liczbą rowerzystów i pieszych. Wiele europejskich miast zaczęło już na własną rękę wprowadzać ograniczenia. Od stycznia br. limit prędkości 30km/h obowiązuje niemal w całej Brukseli (poza głównymi „przelotówkami”, gdzie prędkość wynosi 50km/h). Jak mówią lokalne władze, ograniczenia, które na początku spotkały się z protestami kierowców, już przynoszą realne wyniki, a śmiertelność jest najniższa od pięciu lat. Podobne zmiany w ruchu drogowym wprowadziło też Trójmiasto – w Sopocie „strefa 30” obowiązuje na terenie niemal całego miasta (158 z 161 ulic), w Gdyni na 95 ulicach, w Gdańsku obejmuje już 70 proc. miejskich dróg.