Włochy chcą zamknąć porty dla statów organizacji pozarządowych przywożących imigrantów!

Wydaje się, że cierpliwość Włoch skończyła się. W środę Włochy zagroziły zamknięciem portów dla statków pozarządowych organizacji pomocowych ratujących migrantów u wybrzeży Libii.

 

Ambasador Włoch przy UE Maurizio Massari rozmawiał na ten temat z unijnym komisarzem ds. migracji Dimitrisem Awramopulosem – poinformowała agencja AP. Dodałą ona także, że w ciągu zaledwie jednego dnia zeszło ze statków ponad 10 tysięcy imigrantów z krajów Afryki. Jednostki te należąły do Frontexu (Europejska Agencja Straży Granicznej i Przybrzeżnej) ale także do organizacji pomocowych MOAS i Lekarze bez Granic.

Awramopulos oświadczył po spotkaniu, że taka sytuacja nie może trwać. Zapewnił, że kraje członkowskie UE zadeklarowały pomoc i UE jest gotowa zwiększyć wsparcie finansowe dla Włoch, by zmierzyć się z napływem migrantów.

Zaznaczył jednocześnie, że zmiana polityki wobec statków organizacji niosących pomoc powinna być przedyskutowana na tyle wcześnie, by dać im czas na przygotowanie się.

Niemniej Włochy nadal zastanawiają się nad wprowadzeniem zakazu wejścia do swoich portów dla jednostek o innej niż włoska banderze, które nie uczestniczą w oficjalnej operacji unijnej agencji Frontex na Morzu Śródziemnym. Dotyczyłoby to statków używanych przez organizacje typu NGO. Niektóre z nich zostały zresztą oskarżone przez włoskich prokuratorów o zmowę z działającymi w Libii przemytnikami migrantów.

Włoska straż przybrzeżna podała, że w czwartek można się spodziewać przybycia do Włoch na pokładach jednostek Frontexu i organizacji pomocowych co najmniej 2,4 tys. migrantów.