Eksplodowały ulice. 25 ofiar śmiertelnych ponad 260 rannych!
Nieszczelna instalacja gazowa była powodem serii eksplozji do jakich doszło w nocy 1 sierpnia w miejscowości Kaohsiung na Tajwanie. W wyniku eksplozji ulic śmierć poniosło 25 osób a ponad 260 jest rannych.
Pierwsze eksplozje miały miejsce tuż przed północą. Potem wszystko potoczyło się jak w klockach domino. Cześć ulic po wybuch dosłownie zapadło się na kilka metrów pod ziemię, tworząc szerokie na 5 metrów zapadliska. W niektórych miejscach pożar jaki wybuchł spowodował większe szkody niż sam wybuchł. Według wstępnych informacji jakie napływają z Tajwanu wskutek wybuchu ucierpiały ulice na długości około 6 kilometrów. Świadkowie twierdzą, że samochody, motocykle i kamienie wyrzucane były na wysokość kilku metrów w górę. Relacje z miejsca katastrofy jakie pokazują stacje telewizyjne do złudzenia przypominają sceny z krajów ogarniętych wojną.
Służby ratunkowe usiłują, mimo płomieni, odnaleźć ofiary mogące znajdować się pod zwałami gruzu.
W piątek w południe tajwańskie władze potwierdziły śmierć 25 osób i ogłosiły, że rannych zostało 267 osób. Wśród osób jakie poniosły śmierć znalazło się także czterech strażaków.
W wyniku wybuchu ponad 20 tysięcy gospodarstw domowych nie ma prądu ani gazu.
