Według swiadków cysterna najpierw uderzyła w inny samochód ciężarowy a następnie oba auta stanęły w płomieniach. Chwilę potem doszło do potężnej eksplozji. Wybuch spowodwował ogromną wyrwę na węźle łączącym autostrady A14 z A1, w miejscu w którym doszło do zderzenia. O sile eksplozji niech swiadczy fakt, że na odcinku kilkudziesięciu metrów trzy pasy autostrady przestały poprostu istnieć.

Wskutek wybuchu wyleciały szyby z domów znajdujących się wiele metrów od miejsca eksplozji. Media donoszą, że eksplodowały także auta z pobliskich salonów samochodowych.