Według wstępnych szacunków mają oni zostawić w Londynie około 22 miliardów funtów.

Dokument zakłada 30-procentowy wzrost odwiedzin turystów w porównaniu z rokiem 2016, kiedy przyjechało ich 31,2 miliona. Zgodnie z „Tourism Vision for London", który przygotowała agencja promocyjna burmistrza Londynu London&Partners, przychody z turystyki wyniosą wówczas 22 miliardy funtów, w 2016 roku było to 14,9 miliarda funtów. Obecnie udział turystyki w miejskim PKB wynosi 11,6 procent, a w krajowym 9 procent. W sektorze zatrudnionych jest 700 tysięcy ludzi, co oznacza, jedno na siedem miejsc pracy.

W perspektywie krótkookresowej przyjazdy do Londynu mają rosnąć dzięki spadkowi wartości brytyjskiej waluty, co nastąpiło po ogłoszeniu wyniku referendum w sprawie Brexitu. Według badania London&Partner około dwie trzecie gości zagranicznych mówi, że to jeden z głównych powodów, dla których rozważają przyjazd do miasta.

W strategii zapisano, że najbardziej perspektywicznymi rynkami są Chiny (103 procent spodziewanego wzrostu), Indie (90 procent), Stany Zjednoczone (43 procent) i Zjednoczone Emiraty Arabskie (43 procent). W dokumencie podkreślono jednak, że nie należy spodziewać się samoistnego wzrostu liczby odwiedzających, ponieważ konkurencja na turystycznym rynku jest coraz większa. Dlatego zdaniem autorów należy więcej inwestować w pozyskanie gości, którzy nigdy wcześniej nie odwiedzali Londynu i skupić się na promowaniu podróży w miesiącach poza szczytem sezonu. Trzeba też tak rozbudować system informacji, by zachęcić klientów do odkrywania miejsc, jakie zwyczajowo nie znajdują się w programach zwiedzania. Należy zadbać się też o miejsca noclegowe, inwestować w kulturę i wykorzystywać mocniej technologie, a także zabiegać o pozyskiwanie klientów biznesowych.

Według Google'a już teraz Londyn jest jednym z najczęściej wyszukiwanych miejsc na wypady krótkookresowe (wzrost o 17 procent rok do roku). W tym względzie stolica Wielkiej Brytanii wyprzedza Barcelonę, Rzym, Paryż i Amsterdam. – Londyn jest najwspanialszym miastem na świecie, nie dziwi więc, że jesteśmy na szczycie list w turystyce zagranicznej – mówi burmistrz Londynu Sadiq Khan. – Branża rozwija gospodarkę i daje setki tysięcy miejsc pracy – dodaje.

Burmistrz podkreśla, że londyńczycy powinni korzystać na rozwoju turystyki. By tak się stało, trzeba zapewnić, że rozwój sektora będzie zrównoważony. Dlatego warto położyć nacisk na wydłużenie sezonu, na przykład organizując imprezy kulturalne. Przykładem realizacji tej strategii jest zainaugurowana właśnie Londyńska Jesień. W ramach której w mieście odbędzie się wiele koncertów, wystaw, przedstawień i musicali.