Stróże prawa zidentyfikowali około 90 osób, które stały się ofiarami grupy przestępczej. Policjanci jednak szacują, że ofiar mogło być ponad 400 ale niektóre z nich wyjechały z już Wielkiej Brytanii lub są tak zastraszeni, że nie chcą zeznawać.

Gang działał na terenie West Midlands. Członkowie grupy przekonywali Polaków mieszkających w Polsce, do wyjazdu do UK, obiecując im nowe lepsze życie.

Po przyjeździe do UK zamiast lepszego życia czekały na nich zaszczurzone i zawilgocone mieszkania, w których musieli spać na podłodze okrywając się swoimi rzeczami. Ofiary były zmuszane do pracy przez kilkanaście godzin dziennie za około 20 funtów miesięcznie. Tyle bowiem otrzymywali pracujący w pocie czoła rodacy, od swoich oprawców. Członkowie gangu pobierali także zasiłki w imieniu swoich „podopiecznych”. Według relacji osób będących ofiarami przestępców, jedna osoba zmarła a członkowie gangu usunęli jej ciało i wszystkie rzeczy do niej należące, w taki sposób aby nie odkryto ich kryjówek.

Proceder zakończył się kiedy dwóm ofiarom udało się zbiec i powiadomić fundację Hope for Justice o zaistniałej sytuacji. Jak się szacuje od 2012 roku do października 2017 roku gang zarobił na niewolniczej pracy ludzi około dwóch milionów funtów.

Gang składał się z ośmiu osób, 5 mężczyzn i trzech kobiet w wieku od dwudziestu kilku do ponad 50 lat. Marek Chowaniec, 30, mieszkający w Walsall oraz Marek Brzezinski, 50, z Tipton, West Midlands, zostali skazani na 11 i 9 lat więzienia. Justyna Parczewska, 48, z West Bromwich i Julianna Chodakowicz, 24, z Evesham (Worcestershire) zostały skazały na 8 i 7 lat więzienia za uczestniczenie w gangu i pranie brudnych pieniędzy.

Natalia Zmuda, 29, z Walsall, dostała cztery lata i sześć miesięcy za uczesniczenie w grupie przestępczej i pranie brudnych pieniędzy.

Ignacy Brzeziński, 52 z West Bromwich, Jan Sadowski, 26, także z West Bromwich i Wojciech Nowakowski, 41, z Winson Green (Birmingham) zostali skazani na 11, 3 i sześć o pół lata więzienia za zmuszanie do niewolniczej pracy.

Brzeziński – uciekł przed sprawiedliwością i wyrok na niego wydano zaocznie.