Odkrycie to ma ogromne znaczenie. Dotąd bowiem uważano, że śmierć mózgu jest nieodwracalna. Świnie zostały dostarczone do badań z rzeźni, gdzie zostały zabite 4 godziny wcześniej. 
Naukowcy wypreparowali z nich mózg i zanurzyli go w specjalnie przygotowanym roztworze. Zgodnie z przeprowadzonymi obserwacjami podstawowe funkcje komórek mózgowych wróciły po kilku minutach od momentu, kiedy mieszanka tlen i krwi została im dostarczona.
Prof Nenad Sestan z Yale University, który prowadził badania stwierdził, że kiedy jego zespół je zaczynał to w najśmielszych snach nie przypuszczali, że coś takiego będzie możliwe.
Dla ludzi odkrycie to ma olbrzymie znaczenie otwiera bowiem drogę do rozwoju metod leczenia udaru mózgu a także różnego rodzaju jego urazów.
Wyniki eksperymentu, opublikowanego 17 kwietnia zaprzeczają obowiązującej zasadzie śmierci mózgu, zgodnie z którą istotna aktywność komórkowa ustaje nieodwracalnie w ciągu kilku minut po odcięciu do niego dopływu krwi i tlenu.
