W czasie trwania Bitwy o Anglię Brytyjczycy mówili o męstwie i poswieceniu Polaków. Po zakończeniu wojny brytyjski rzad zapomniał o naszych boheterach. Teraz przyszła pora aby wyrównać rachunki.
Z Inicjatywy Jana Żylińskiego utworzono petycję do brytyjskiego rządu by sfinansował budowę pomnika polskich lotników w centrum Londynu.
Polskie dywizjony mysliwskie zestrzeliły około 170 niemieckich samolotów co stanowi około 10% wszystkich samolotów unicestwionych przez RAF podczas trwania Bitwy o Anglię.
„Nasi lotnicy narażali swoje życie by walczyć o naszą przyszłosć. Teraz my możemy się im odwdzięczyć podpisując się pod petycją. To nic nie kosztuje a możemy mieć pomnik naszych lotników w Londynie. Warto więc chyba poswięcić 2 minuty na podpisanie petycji. Pokażmy, że pamiętamy o naszych bohaterach” – tak całą sprawę skomentowała Dorota Kotlewska, która w imieniu autora opowiadała nam o petycji.
Tutaj można ja podpisać: