60 tysięcy złotych kary za seksistowską reklamę!
Reklama napoju energetycznego Devil wywołała sporo zamieszania. Zdaniem sądu naruszyła dobre obyczaje i dlatego producent musi zapłacić 60 tysięcy złotych kary kary i ponad 8 tysiąca kosztów sądowych.
Reklama ukazała się na Facebooku. Na zdjęciu widać głowę kobiety przed którą stoi mężczyzna głowę kobiecie i napis "Ona już wie, co będzie mieć w ustach".
Skarga na grafikę opublikowaną na na facebookowym fanpage'u marki wniosło Stowarzyszenie Twoja Sprawa. W lutym 2018 roku Komisja Etyki Reklamy stwierdziła, że reklama narusza dobre obyczaje.
Portal Wirtualnemedia.pl poinformował, że po tej decyzji Stowarzyszenie Twoja Sprawa wniosło przeciwko producentowi napoju Devil powództwo za naruszenie dobrych obyczajów. Organizacja domagała się wycofania reklamy, publikacji przeprosin oraz zapłaty 60.000 zł na rzecz Fundacji „Dla Polonii”, która zajmuje się opieką nad młodymi Polakami ze Wschodu, uczącymi się w I Liceum Polonijnym w Warszawie. Ponadto, sąd zobowiązał do zapłaty 5.400 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania oraz 3.100 zł tytułem opłaty od pozwu – podano dalej na stronie Stowarzyszenia.
Oburzenia reklamą nie kryli także internauci. „Seksistowski motyw, którego autorzy zapomnieli, że połowę rynku stanowią kobiety”, „chcecie wten sposób zrazić do siebie 50 proc. odbiorców?”, „nie trzeba być feministką, aby czuć niesmak tej reklamy”, „zmieńcie nazwę na Debil Energy” - to tylko niektóre posty jakie ukazały się pod zdjęciem.
Sąd Okręgowy w Legnicy uwzględnił powództwo w całości.W ustnym uzasadnieniu wyroku sąd stwierdził, że reklama naruszyła dobre obyczaje, tym bardziej, że jest kierowana do ludzi młodych.
Jak poinformowało Stowarzyszenie Twoja Sprawa, wyrok jest już prawomocny, bo został wydany w połowie czerwca, a firma Waterius w wyznaczonym terminie nie złożyła odwołania.
Nie jest to jednak jedyna kontrowersyjna reklama producenta napoju Devil. Wcześnie pojawiły się plakaty z napisem “Devil otworzy każdą Ci puszkę”. Ona także została uznana za nieetyczną.
